sobota, 21 lutego 2009

pracujemy, pracujemy...

...bo ktoś nam ostatnio zarzucił, że nic nie robimy ;). Odwiedziłem ostatnio (środa) zakład produkcyjny pod Poznaniem - nasza rama wchodzi do produkcji w poniedziałek. Wstępnie umówieni jesteśmy na odbiór "gratów" pod koniec przyszłego tygodnia (czyli z końcem lutego). Jutro wieczorem odbierzemy pomalowany silnik i zaczniemy go powoli składać. Dziś Wisiena odebrał z cła komputer:



Stay tuned...

2 komentarze:

  1. Na zdjęciu widzę, że nie tylko komputer z cła odebrał ;) Albo mieliście wcześniej Finke na oblewanie hehe :D Ale jak to mawiał mój wykładowca z Filozofii: "Co to jest NIC ?? NIC to pół litra na dwóch" ;)
    Pozdrawiam
    AndrzejZ - kolega z forum.vw-passat.pl

    OdpowiedzUsuń
  2. Finka była do przeczyszczenia styków... mózgowych oczywiscie... :P

    OdpowiedzUsuń